Przygotujcie:
na ciasto
- 4 jaja
- 4 łyżki skrobi (z górką)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka octu
- pół łyżeczki aromatu czekoladowego (dla mnie to absolutny hit, ciasto z nim smakuje bardzo czekoladowo, bez porównania lepiej niż na samym kakao)
- 5 łyżeczek mleka skondensowanego Light 4% z Gostynia (w kartoniku, z tym mlekiem ciasto wychodzi nieporównywalnie smaczniejsze i kruche)
- czubata łycha kakao
- słodzik ( u mnie 2 czubate łyżki tagatozy)
krem
- szklanka mleka w proszku (mniej więcej)
- 2 gęste serki homo (np TSM)
- słodzik do smaku
- aromat (tutaj wiśniowy)
- ew. barwnik
Sposób przygotowania:
Żółtka ucieramy z proszkiem do pieczenia i octem. Masa stanie się puszysta. Dodajemy skrobię, kakao, słodzik, aromaty i mleko zagęszczone, ucieramy do osiągnięcia jednolitej masy. Białka ubijamy na sztywną pianę i porcjami dodajemy do masy, delikatnie i dokładnie mieszamy. Przelewamy do formy (idealna będzie tortownica o średnicy 16 cm której użyłam w tym przepisie, ciasto wyjdzie ładne wysokie).
Do nagrzanego pieca wstawiamy ciasto na ok. 25 minut w temperaturę 180 st. C. Po ostygnięciu przecinamy na 3 lub 4 blaty.
Przygotowujemy krem. Do miski wrzucamy 2 serki, słodzik, aromat, barwnik, mieszamy. Mleko w proszku dodajemy po łyżce, aby dokładnie się połączyło. Ilość mleka w proszku ma być taka żeby krem był zwarty i dość gęsty. U mnie wyszło ok. szklanki.
Do nagrzanego pieca wstawiamy ciasto na ok. 25 minut w temperaturę 180 st. C. Po ostygnięciu przecinamy na 3 lub 4 blaty.
Przygotowujemy krem. Do miski wrzucamy 2 serki, słodzik, aromat, barwnik, mieszamy. Mleko w proszku dodajemy po łyżce, aby dokładnie się połączyło. Ilość mleka w proszku ma być taka żeby krem był zwarty i dość gęsty. U mnie wyszło ok. szklanki.
Ciasta nie trzeba nasączać, ale jeśli ktoś lubi można to zrobić.
Przekładamy torcik kremem, smarujemy boki i wierzch. Dekorujemy np, płatkami migdałów i suszoną żurawiną.
Odstawiamy do lodówki, gdzie krem stężeje, więc torcik będzie później bardzo stabilny i łatwy do krojenia.
Odstawiamy do lodówki, gdzie krem stężeje, więc torcik będzie później bardzo stabilny i łatwy do krojenia.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz